Spacerujemy, szukamy cienia każdego dnia kiedy praży, że aż boli. Ostatnio udało nam się złapać wietrzny dzień, który był łaskawy, bo dało się chociaż oddychać i myśleć.. ;)
Błażej jest bardzo konkretnym dzieckiem, które dokładnie wie, co musi mieć. Tak więc czapki i buty najczęściej wybiera sam, bo uparciuch z niego pierwszorzędny i decydującym głosem stwierdza, że codziennie musimy być na podwórku minimum pół dnia. Jestem z tego faktu bardzo zadowolona, bo świeże powietrze przeważa nad telewizorem w stu procentach. A jak jest u was? Pozwalacie dzieciom na oglądanie bajek? Przyznam szczerze, że sama ograniczałam bajki Błażejowi i teraz są tego pozytywne skutki, ale od razu zaznaczam, że coś tam ogląda ;) Jestem ciekawa jak jest u Was?
Abstrahując od tv, trochę powietrza i mody:
koszulka- nike
spodnie- zara
czapa- h&m
buty- reebok
loveBłażejove, xoxo
U nas w lecie świeże powietrze wygrywa, natomiast w sezonie zimowym bajki są często włączane (syn nawet ich nie ogląda ale lubi słuchać, gdy się bawi ) :-)
OdpowiedzUsuńA mały jak zwykle-uroczy!!! ;-)
Pięknie Twój synek wygląda - jeśli chodzi o oglądanie bajek u mojego (a mam dziecko większe - 8 - letnie) też ograniczam, w telewizji teraz bajek jest multum, lecz nie każda wartościowa, często w nich wiele przemocy. Po za tym tych bajek jest za dużo - więc ograniczać trzeba :)
OdpowiedzUsuńU nas bajki są bardzo rzadko, przeważnie jak dziewczynki są chore.
OdpowiedzUsuńUroczy chłopczyk :) U nas ostatnio trochę chłodniej się zrobiło :) Fajna apaszka pod szyję.
OdpowiedzUsuńrośnie jak na drożdzach, pięknousty!
OdpowiedzUsuńU nas bywa rożnie. Potrafimy cały dzień przesiedzieć na dworze, a do domu przyjść tylko na obiadek i popołudniową drzemkę, ale bywa również tak, że córcia nie chce iść na dwór w tedy siedzimy w domu wymyślając różne gry i zabawy. Tv zazwyczaj oglada zazwyczaj wieczorem przed spaniem i to nie bajki tylko filmy dla dzieci przyrodniczo-naukowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U nas bywa rożnie. Potrafimy cały dzień przesiedzieć na dworze, a do domu przyjść tylko na obiadek i popołudniową drzemkę, ale bywa również tak, że córcia nie chce iść na dwór w tedy siedzimy w domu wymyślając różne gry i zabawy. Tv zazwyczaj oglada zazwyczaj wieczorem przed spaniem i to nie bajki tylko filmy dla dzieci przyrodniczo-naukowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U nas bywa rożnie. Potrafimy cały dzień przesiedzieć na dworze, a do domu przyjść tylko na obiadek i popołudniową drzemkę, ale bywa również tak, że córcia nie chce iść na dwór w tedy siedzimy w domu wymyślając różne gry i zabawy. Tv zazwyczaj oglada zazwyczaj wieczorem przed spaniem i to nie bajki tylko filmy dla dzieci przyrodniczo-naukowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O matko. Moje dziecko też się czasem uprze i zrobi sobie stylizację taką, że hej! Wygląda jak pisanka, albo wyskoczy w wełnianej sukience przy 30'C. Nie zabraniam jej, bo przecież nie będę się z dwulatkiem szarpać, tylko biorę jej czasem ciuchy na zmianę jakby jej się gorąco zrobiło 😂
OdpowiedzUsuńO JEJKU ALE Z NIEGO CUDOWNY SŁODZIAK.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM:)*