Przyznaje się szczerze i bez bicia, dopóki nie założyłam bloga nie miałam pojęcia, że polskie marki szyją takie cuda dla dzieci. Chociaż i tak często sprawdzam i kupuję w sieciówkach, bo ładne czy cena jest okej. Ale jest jedna rzecz dla mnie ważna i teraz bardzo widoczna, która zdecydowanie różni polskie marki od dużych korporacyjnych sklepów. Jakość!! I wykonanie. Tak też jest dzisiaj z firmą Factorya.
B. dostał cudny prezent = kurtkę- bluzę dla nas ma dwa zastosowania, świetnie odszytą, widać, że każdy element został dopracowany, kolor dżinsu <lov>. Jest praktyczna i mega wygodna i co najlepsze mamy coś innego niż z 'sieciówy' i bardzo trwałego, bo B. już ją sprawdził, przetestował i polubił! ;)
W takich zestawach chcemy chodzić codziennie, więc wiosno trwaj!
PS. firma Factorya ma nasze big love!
kurtka- Factorya
spodnie- zara
dodatki- zara
buty- reebok
zdj by Agnieszka Rzymek
loveBłażejove, xoxo
Śliczna kurteczka, nie znałam tej marki, ale zaraz nadrabiam :) Uwielbiam takie ubranka dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńJaka stylowa kurteczka. :) Mały gentelmen.
OdpowiedzUsuńCudna kurteczka, prezentuje się rewelacyjnie. Cała stylizacja mega :)
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądał :>
OdpowiedzUsuńB. wyglada stylowo, tak w całości, nie tylko z powodu kurtki :-)
OdpowiedzUsuńNo popatrz a ja szukam kurtki! Mimo, że niebieska to jest świetna :) mało, który smyk taką będzie miał!
OdpowiedzUsuńKurteczka fajniutka :)
OdpowiedzUsuńModel uśmiechnięty,zadowolony -oby wiosna już pozostała na dobre.
Pozdrawiam! ;)
Ale masz stylowego przystojniaczka !! :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się bez bicia, że ja poza sieciówkami dzieciowych marek w ogóle nie znam... zachęciłaś mnie jednak do poszukiwań, bo kurteczka jest cudna :)
OdpowiedzUsuńMały przystojniak jak zwykle świetnie ubrany i uśmiechnięty od ucha do ucha. Super. Pozdrawiam was ciepło
OdpowiedzUsuń